Gdzie oglądać serial The Mandalorian online?

Ultrasowie z Gwiezdnych Wojen nie mogli się doczekać tego okresu izolacji społecznej jeszcze bardziej niż zwykle. Mandalorianin (The Mandalorian) wreszcie przybył do Wielkiej Brytanii. Pierwszy serial telewizyjny z serii na żywo, ośmioczęściowy serial kosztujący 15 milionów dolarów za półgodzinny odcinek, to kawałek pachnącego sera w pułapce nowej usługi strumieniowej Disneya – Disney +. Pierwszy odcinek stanowi poważną przeszkodę na drodze Mando, gdy napotyka skomplikowany kamieniołom. Gdy wyrusza w swoje przygody, zaczynamy dostrzegać rozległość tego świata, oszałamiająco zrealizowanego dzięki wyjątkowej produkcji i scenografii, ożywionej przełomowymi efektami wizualnymi, które są godne filmu. Utrzymując klimat sagi Gwiezdnych Wojen, ten świat jest brudny i szorstki.

Ostatnie filmy Gwiezdnych Wojen – Przebudzenie mocy, Ostatni Jedi i The Rise of Skywalker, wraz z spin-offami Rogue One i Solo – były ulepszeniem trylogii z wczesnych lat 2000, ale prawie wszystko by tak było. I pojawiły się szybko na platformie CDA HD online. Chociaż byli zgrabni i energiczni, ciężar całej tej lumpenowskiej mitologii ciążył na nich zbyt mocno. Nowa trylogia główna, będąca rozszerzonym hołdem dla pierwszych filmów, służyła fanom kosztem interesującej historii. Najlepszy był Rogue One, nieprzypadkowo film najmniej związany z oryginalnym nonsensem Jedi-Sith.

Widzimy również część mitologii mandaloriańskiej, co z pewnością jest intrygujące. Ich „tajemnica to (ich) przetrwanie”, co daje Mando poczucie szlachetności inne niż mechaniczny łowca nagród. Mando obsługuje również kod Gildii, na czele której stoi Carl Weathers jako Greef Karga. Te składniki sprawiają, że jesteś pochłonięty przez pierwsze dwa odcinki. Natomiast odcinek 3 – „Grzech” – jest wtedy, gdy wiesz dokładnie, o co chodzi w tym serialu.

Który sezon serialu The Mandalorian wolicie?

Minęły pełne cztery miesiące od premiery Disney + i jego flagowego programu The Mandalorian w Stanach Zjednoczonych. Cztery miesiące, podczas których Baby Yoda wyrosło na fenomen internetowy, a mandaloriańska mantra „To jest droga” stała się tematem na koniec każdej trzeciej wymiany na Twitterze. W tym miesiącu brytyjska publiczność wreszcie może wkroczyć do akcji. Chociaż oderwanie się od bitew operowych i kończących galaktykę stawek The Rise Of Skywalker, pierwszego serialu akcji na żywo z Gwiezdnych Wojen, może początkowo wydawać się rozczarowujące.

„Mandalorianin” przedstawia nam także nowych graczy, takich jak Cara Dune (Gina Carano), którzy dodają dynamiki. Kuiil, któremu głos głosił Nick Nolte, jest zaskakująco cenny, podobnie jak Giancarlo Esposito, który sprawia, że ​​Moff Gideon jest przerażający. Niestety, nie można mówić o jej najbardziej enigmatycznej istocie bez zepsucia istoty pierwszego sezonu. Wystarczy powiedzieć; ta nowa postać jest nieskończenie ujmująca.

To raczej Sergio Leone niż Lucasa Mandalorianin jest winien znaczną część swojego długu. Z bezimiennym strzelcem i zakurzonymi, pustynnymi miastami na pograniczu, serial celowo riffuje w trylogii Dollars; jego lakoniczny antybohater wchodzący do miasta – broń odbijająca się od zbroi jak brzęk ostróg – i pozostawiająca za sobą ślady ciał. Punkt kulminacyjny pierwszego odcinka w szczególności można było uchwycić z jednego z tuzina spaghetti westernów, gdy bandyci na dachach padają na ekspres Mando. Partytura inspirowana Morricone Ludwiga Göranssona – z charakterystycznym motywem fletu – służy tylko wzmocnieniu tego efektu.