Grand Tour to wyjątkowa produkcja, która zgrabnie łączy elementy komedii, dramatu i podróżniczego kina, oferując niecodzienną perspektywę na historię miłości, ucieczki i poszukiwań. Akcja filmu toczy się w 1917 roku, w Birmie, gdzie Edward (Edward Norton), urzędnik Imperium Brytyjskiego, dokonuje dramatycznego wyboru, który na zawsze zmieni jego życie. Zamiast stawić czoła przyszłości z Molly (Keira Knightley), swoją narzeczoną, Edward postanawia uciec. Decyzja o porzuceniu ukochanej, która przyjechała z Londynu, by wziąć z nim ślub, jest jednym z najbardziej tchórzliwych kroków, jakie mógł podjąć. Jego ucieczka staje się początkiem pełnej zaskakujących zwrotów akcji opowieści.
Molly, nie mogąc pogodzić się z porzuceniem, postanawia wyruszyć za Edwardem w wielką podróż po Azji, decydując się na niezapomnianą wyprawę, pełną niebezpieczeństw, ale też i piękna. Film pełen jest malowniczych, czarno-białych scen, które dzięki precyzyjnie skonstruowanej wizualnej stronie przyciągają uwagę widza. Reżyser w mistrzowski sposób używa subtelnych komentarzy lektora, który mówi w wielu językach azjatyckich, wplatając współczesne, niemal dokumentalne sceny, które dodają głębi i realizmu tej podróży.
Grand Tour to film, który nie tylko bawi, ale również skłania do refleksji nad decyzjami życiowymi, miłością i przeznaczeniem. Całość opowieści jest nie tylko wysmakowana pod względem artystycznym, ale także pełna humoru, który wynika z absurdów podróży i nieoczekiwanych wydarzeń, które napotykają bohaterowie. To historia, w której szaleńcza decyzja zmienia życie, a podróż staje się zarówno ucieczką, jak i poszukiwaniem odpowiedzi na pytania, które rodzą się w sercu.