F1: Film – Brad Pitt powraca na tor w emocjonującej historii o odkupieniu i rywalizacji
Świat Formuły 1 nie zna litości. To miejsce, gdzie każdy błąd kosztuje zwycięstwo, a legenda może zniknąć tak samo szybko, jak się narodziła. Właśnie do tego świata powraca Sonny Hayes – bohater nowego filmu „F1: Film”, w którego wciela się Brad Pitt. Reżyserem produkcji jest Joseph Kosinski („Top Gun: Maverick”), a producentem Jerry Bruckheimer – twórca największych hollywoodzkich hitów.
To film nie tylko dla fanów motorsportu, ale również dla tych, którzy lubią kino z sercem – opowieść o drugich szansach, sile mentora i cienkiej granicy między zwycięstwem a porażką.
F1: Film – historia zrodzona z pasji i bólu
Sonny Hayes był niegdyś jednym z najbardziej utalentowanych kierowców Formuły 1. Jego kariera brutalnie zakończyła się po poważnym wypadku w latach 90. XX wieku. Po latach życia z dala od torów, otrzymuje propozycję nie do odrzucenia – Ruben Cervantes (Javier Bardem), jego dawny kolega z zespołu, obecnie właściciel zespołu APXGP, prosi go o powrót. Nie jako kierowcę numer jeden, lecz mentora dla młodego geniusza – Joshuy Pearce’a, znanego jako „Noah” (w tej roli Damson Idris).
To powrót nie tylko na tor, ale też do świata pełnego presji, młodej krwi i nieustającej rywalizacji. Sonny musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości – technologicznie bardziej zaawansowanej, szybszej, brutalniejszej.
Rywalizacja i emocje w świecie Formuły 1
„F1: Film” pokazuje, że Formuła 1 to nie tylko technologia i aerodynamika – to przede wszystkim ludzie. Sonny i Joshua mają zupełnie inne podejście do wyścigów. Starszy kierowca opiera się na intuicji, doświadczeniu i starej szkole. Młodszy – na danych, symulacjach i czystym talencie. Ich relacja pełna jest napięć, niedopowiedzeń, ale też wzajemnego szacunku, który dojrzewa wraz z kolejnymi wyścigami.
Na torze APXGP staje do walki z największymi – zespołami Mercedesa, Red Bulla i Ferrari. Pojawiają się prawdziwi kierowcy F1 z sezonu 2023: Max Verstappen, Lewis Hamilton, Sergio Pérez, George Russell i inni, grający samych siebie. To zabieg, który dodaje filmowi autentyczności i realizmu.
F1: Film – kino zrealizowane na prawdziwych torach
To, co wyróżnia „F1: Film” na tle innych sportowych produkcji, to fakt, że wiele scen nakręcono podczas realnych Grand Prix, m.in. na legendarnym torze Silverstone. Kamery śledzą wyścigi z bliska, a film korzysta z technologii IMAX i kamer montowanych w bolidach, co daje niespotykany realizm. Dzięki temu widzowie mają wrażenie, jakby sami siedzieli w kokpicie bolidu i zbliżali się do zakrętów z prędkością ponad 300 km/h.
Reżyser Joseph Kosinski zadbał o to, by film nie był tylko widowiskowy, ale też prawdziwy w detalu – od struktury zespołów, przez taktykę, po emocje w garażu. Brad Pitt i Damson Idris spędzili miesiące na treningach, ucząc się podstaw prowadzenia bolidu F2 (zastępującego F1 na planie), a cały zespół współpracował z FIA i organizatorami Grand Prix.
Obsada filmu – gwiazdy na ekranie i na torze
„F1: Film” to nie tylko Brad Pitt i Damson Idris. Na ekranie pojawiają się także Kerry Condon („Duchy Inisherin”) jako inżynierka Kate, Tobias Menzies („The Crown”) jako szef zespołu Banning, oraz Kim Bodnia („Obsesja Eve”) jako Kaspar, główny mechanik. Javier Bardem w roli Rubena wnosi charyzmę i dramaturgię, jako były zawodnik i obecny właściciel stawiający wszystko na jedną kartę.
Wśród drugoplanowych bohaterów są też Sarah Niles jako matka Joshuy, Samson Kayo, Callie Cooke czy Will Merrick. Obsada została starannie dobrana, by stworzyć wielowymiarowy świat wokół toru – od pit-stopów po pokoje strategii.
Czy warto obejrzeć cały film F1?
Ostatecznie „F1: Film” to opowieść o czymś więcej niż wyścigi. To historia o ludziach, którzy próbują odnaleźć siebie w świecie pełnym presji, oczekiwań i nieustannej walki z czasem – dosłownie i metaforycznie. Sonny Hayes, wracając na tor, nie tylko staje do rywalizacji z młodszym pokoleniem, ale też ze swoimi demonami z przeszłości.
To film, który może poruszyć nie tylko fanów Formuły 1, ale każdego, kto kiedyś musiał zawalczyć o drugą szansę.